środa, 16 kwietnia 2014

Mega mini stosik ;)

Chciałabym wam pokazać mój wielkanocny stosik książek w wydaniach pocket :) Za wszystko zapłaciłam ok. 90 zł dzięki promocji 2+1 w empiku :) Czytaliście którąś książkę ?



niedziela, 13 kwietnia 2014

14. Moc przeznaczenia


"Czwarta i ostatnia część cyklu o Laurel i wróżkach kryje wiele niespodzianek. Akcja powieści toczy się w ciągu zaledwie kilkudziesięciu godzin, lecz obfituje w zaskakujące zwroty i dramatyczne wydarzenia. Magicznemu Avalonowi zagraża całkowite zniszczenie! Czy Laurel pomoże wróżkom ocalić ich baśniowy świat? Czy w jej dalszym życiu znajdzie się miejsce dla Tamaniego i Dawida ? "

     
    Przyznam, że koniec serii bardzo mnie zasmucił, ale mam nadzieję że Aprilynne Pike napisze jeszcze wiele książek które mnie tak zaskoczą i zachwycą tak jak te. Powiem, że czuje pewien niedosyt, aczkolwiek cieszę się że w końcu sięgnę po jakieś inne książki, bo nie byłam w stanie przerwać czytania powieści po kolei.
             Akcja rzeczywiście jest niesamowicie dynamiczna i przepełniona zwrotami akcji - nawet w pewnym momencie tak przytłaczają, że ciężko się połapać o co na prawdę chodzi. Nie chcę zdradzać fabuły, gdyż praktycznie każda informacja, którą mogłabym przekazać byłaby dosyć mocnym spoilerem. Uwagę bardzo przyciąga Laurel, bo do końca próbujemy zgadnąć z kim ostatecznie będzie.
           Czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Na samym końcu możemy znaleźć list Dawida do Chelsea, który z pewnością zaskoczy każdego, wywoła bardzo skrajne emocje. Cały cykl serdecznie wam polecam ! Mimo, że nie jest on ambitny, a bardziej lekki  i przyjemny - myślę, że takie oderwanie się od codzienności i przejście do świata wróżek zrobi dobrze nawet fanom cięższej fantastyki, kryminałów i powieści historycznych.

Ocena : 9/10

Autor : Aprilynne Pike
Tytuł : "Moc przeznaczenia"
Wydawnictwo : Wydawnictwo Dolnośląskie
Stron : 269
Cena : 29,90 zł

piątek, 4 kwietnia 2014

13. Złudzenie



"Złudzenie to trzecia część opowieści o nastolatce, która odkryła, że jest wróżką. Laurel postanawia opuścić magiczną krainę Avalon, wrócić na ziemię do rodziny i ukochanego Dawida. Jednak gdy niespodziewane wypadki sprawią, że Avalon znajdzie się w niebezpieczeństwie, dziewczyna zaczyna się wahać. Czy kraina zostanie uratowana ? Jaką rolę odegra bohaterka? Czy Tamani, tajemniczy wartownik, który od początku przygody wzbudza jej fascynację, pośpieszy z pomocą ? Laurel stanie przed koniecznością wyboru pomiędzy tym, co pewne i bezpieczne.
       "Złudzenie" jest trzecią po "Skrzydłach Laurel" i "Magii Avalonu" częścią cyklu Aprilynne Pike. Śmiało mogę powiedzieć, że jest ona na razie (zobaczymy co pokaże "Moc przeznaczenia") najlepsza. Autorka z każdą powieścią się rozwija, co mam nadzieje zaowocuje wieloma innymi powieściami :)
           Chciałabym zwrócić uwagę na okładkę. Nareszcie "słodki i uroczy" róż został zastąpiony niebieskim. Myślę że to zmiana na lepsze, bo bądźmy szczerzy, większość z nas, czytelników sięga po książkę dzięki ładnej okładce.
           Akcja rozpoczyna się pierwszego dnia po wakacjach. Na Laurel i Dawida czeka niespodzianka. W lekcjach uczestniczyć będzie Tamani (w skrócie Tam), wartownik z Avalonu, który pojawił się w świecie ludzi by pilnować Laurel i jej rodziny. Dawidowi bardzo się to nie podoba, bo jego dziewczynę kiedyś łączyło coś z Tamanim. Laurel cały czas ćwiczy różnego rodzaju mikstury i uczy się magii. Mimo wielu odkryć cały czas nie może rozgryźć niektórych rzeczy.
           W szkole oprócz Tamaniego pojawia się również Yuki. Oficjalna wersja mówi, że przyleciała z Japonii na wymianę. Laurel i jej przyjaciele znają jednak prawdę o niej. Klea, pogromczyni trolów wyjaśnia Laurel iż opiekuje się Yuki, ponieważ jej rodzice zmarli, a sama  Dziewczyna jest wróżką.  Laurel próbuje odkryć jakim typem wróżki jest i wyniki zaskakują wszystkich.
            Trole w dalszym ciągu polują na Laurel i jej przyjaciół. Pojawił się jednak niemały problem - są odporne na magię wróżek. Tamani ma za zadanie jak najszybciej uwieść Yuki i dowiedzieć się w jaki sposób jest ona związana z tą sprawą.
           Powieść jest nieprzewidywalna i przepełniona zwrotami akcji. Czułam się jakbym razem z bohaterami uczestniczyła w ich przygodach. Pike idealnie zbudowała napięcie. Książka jest pełna ciekawostek, które zaskoczą wiele ludzi ;) Idealnie wpasował się tu również romans Tamaniego i Laurel. Zdecydowanie polecam każdemu zapoznanie się z historią wróżki !


Ocena: 10/10

Autor: Aprilynne Pike
Tytuł: "Złudzenie"
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie, 2010
Stron: 336

Cena : 29,90

piątek, 28 marca 2014

12. Magia Avalonu


" Magia Avalonu to druga -  po Skrzydłach Laurel- powieść bestsellerowego cyklu Aprilynne Pike. Tytułowa bohaterka Laurel Sewell odkryła, że jest wróżką i ma do spełnienia wyjątkową misję. W tym celu udaje się do magicznego Avalonu i doskonali swe nadprzyrodzone umiejętności. Opuszcza jednak tę krainę, gdyż nie chce porzucić ludzkiej rodziny, przyjaciół i ukochanego Dawida. Ale w Avalonie czeka na nią ktoś, z kim łączy ją głęboka więź - Tamani, niezwykły wartownik o szmaragdowych oczach. Tamani nie traci nadziei, że Laurel wróci do jego świata. Dziewczyna będzie musiała dokonać wyboru, który może złamać jej serce... "

          "Magia Avalonu jest kontynuacją  ostatniej recenzjowanej przeze mnie książki - "Skrzydła Laurel". Jak możecie wnioskować z tamtej recenzji, zakochałam się w serii napisanej przez Aprilynne Pike już na początku, a czytając część drugą utwierdziłam się w mojej opinii.
            Czytając tylnią okładkę zauważyłam przytoczoną opinię o tym, że książka jest mieszanką Harrego Pottera i Zmierzchu. Mimo, że nie miałam okazji przeczytać książek Stephanie Meyer, ani też nie miałam od dawna styczności z Harrym, zdecydowanie mogę powiedzieć, że nie jest to prawdą. Pike stworzyła oryginalny i niepowtarzalny świat, którego nie możemy porównywać do innych powieści.
             Przypomnę, że Laurel to nastoletnia wróżka "podrzucona" do świata ludzi. Jest niesamowicie piękna i stosuje rygorystyczną dietę wegetariańską, ale nie jest to dziwne, gdyż jest rośliną. W wakacje dziewczyna dostaje wezwanie do szkoły w magicznej krainie, Avalonie. Laurel musi nauczyć się używać swojej mocy, by móc bronić rodzinę, przyjaciół i samą siebie.
              Nauka nie przychodzi jej łatwo. Ciężko przyswaja się jej wiedzę bez ludzkich pomocy. Kiedy dziewczyna kończy, jest bardzo zadowolona. Spada na nią jednak wiele problemów - jej stosunki z matką znacznie się pogorszyły, praktycznie ze sobą nie rozmawiają. Laurel miota się również przez chłopaków - Tamaniego, wróżka z którym zna się od dawna i który walczy o jej uczucie, oraz Dawidem, który jest jej ludzkim chłopakiem. Trole próbują zemścić się na dziewczynie, ale pojawia się pewna osoba, która chce pomóc, ale nie wiemy po czyjej stronie naprawdę stoi.
              Akcja w drugiej części jest jeszcze bardziej dynamiczna. Wiele wątków może utrudnić czytanie powieści, ale mimo to uważam ją za fantastyczną. Mamy okazję poznać bliżej Dawida, Chelsea i Tamaniego. Książka ukazuje nam prawdziwą przyjaźń. Jak już wspominałam jestem oczarowana całą serią i zdecydowanie polecam każdemu, kto lubi lekkie powieści o mitycznych stworzeniach.

Ocena : 10/10

Autor: Aprilynne Pike
Tytuł : "Magia Avalonu"
Wydawnictwo : Wydawnictwo Dolnośląskie, 2010
Stron: 300
Cena : 29,90 zł



sobota, 22 marca 2014

11. Skrzydła Laurel


"Laurel nie jest typową nastolatką. Ale niespotykana historia dzieciństwa i oryginalne nawyki żywieniowe to nic w porównaniu z tym, co zacznie się dziać w jej życiu, gdy na swoich plecach odkryje mały punkcik. Magiczny świat znany tylko z legend i baśni, splecie się ze światem ludzkim, w którym żyje Laurel. Dziewczyna doświadczy głębi uczuć, jakich dotąd nie znała, przeżyje przygody, o których nawet nie śniła, i dowie się rzeczy, które przyprawiają o zawrót głowy. Co wybierze ? Świat wróżek z magicznym chłopakiem o szmaragdowych oczach czy świat ludzi i zawsze  pomocnego Dawida?"

          Może już na wstępie zdradzę, że dawno nie czytałam tak dobrej powieści młodzieżowej, a miałam ich w rękach sporo. "Skrzydła Laurel" to lekka i przyjemna powieść o wróżkach, ale również taka, od której nie możemy się oderwać. Sama to poczułam kiedy wieczorem miałam ochotę przeczytać kilka stron jakiejś książki, a skończyłam około 4 nad ranem z przeczytaną książką w ręku i zdziwieniem, że minęło tyle czasu.
           Powieść zaczyna się dosyć spokojnie. Laurel, 15 letnia dziewczyna razem z rodzicami musiała się przeprowadzić i zacząć chodzić do szkoły, co było dla niej trudne, bo wcześniej uczyła się w domu, więc praktycznie nie miała kontaktu z rówieśnikami. Pierwszego dnia szkoły, na lekcji biologii poznała Dawida z którym się zaprzyjaźniła. Chłopak przedstawił ją znajomym, ale Laurel rozmawiała głównie z Chelsea, która później również została jej przyjaciółką.
            Sprawy zaczęły się komplikować, kiedy  na plecach Laurel wyrosło coś dziwnego. Dziewczyna myślała, że to zwykły pryszcz, jednak po kilku dniach wyrosły z niego najprawdziwsze kwiaty przypominające wyglądem skrzydła. Kiedy Laurel odwiedziła stary dom i postanowiła iść na spacer do lasu zaraz przy nim, spotkała Tamaniego, który powiedział jej, że jest wróżką. Wkrótce ona i Dawid znaleźli się w niebezpieczeństwie, bo zaczęły polować na nich trole.

             Akcja jest naprawdę niesamowita, im dalej brniemy w tą historię, tym ciężej oderwać się od lektury nawet na 5 minut. Jedyną rzeczą do której mogłabym się przyczepić jest mała ilość opisów bohaterów, bo tak naprawdę ciężko jest nam wyobrazić sobie kogokolwiek, oprócz Laurel. Nie przeszkadzało mi to jednak, a książka jest fantastyczna i najbliższe recenzje będą dotyczyć kolejnych części.


Ocena : 10/10

Autor: Aprilynne Pike
Tytuł: "Skrzydła Laurel"
Wydawnictwo : Wydawnictwo Dolnośląskie, 2009
Stron: 257

Cena: 29,90 zł

czwartek, 13 marca 2014

10. Najnowsze przygody Mikołajka.



Mikołajek to najsłynniejszy francuski uczeń z którym od lat świetnie się bawią mama, tata i starszy brat. 
Czy z dziewczynami można się fajnie bawić? Jak sprawić żeby tata kupił nowy rower ? Kto jest najodważniejszy z całej paczki?
Opowiadania z nowego tomu to pełne zwariowanych pomysłów przygody małego urwisa, z którym na pewno nie będziesz się nudzić ! 


           Myślę, że serię książek o Mikołajku znamy wszyscy. Dla mnie te opowieści były jednymi z pierwszych, dzięki którym wiedziałam, że zawsze w jakiś sposób będę związana z literaturą. Mimo iż nie przepadam za nowymi bajkami, to chciałam przeczytać najnowsze części. Kiedy zobaczyłam jedną z nich w bibliotece, strasznie się ucieszyłam i nie mogłam się powstrzymać od wypożyczenia jej.
            Mikołajek jak to Mikołajek, postać zabawna i zdecydowanie przyciągająca uwagę. Dobór bohaterów perfekcyjny, ponieważ jest dziełem Goscinny'ego i Sempego. Książka dzieli się na 10 opowiadań, z czego większość ( jak nie wszystkie ) jest po prostu parafrazą oryginału. Jak dla mnie literatura, szczególnie ta dla dzieci powinna być tworzona, by zarówno bawić, jak i przede wszystkim wzbogacać mowę. Niestety w tym przypadku język jest banalny.
            Nie jestem również fanką grafiki w książkach, bo uważam, że powinniśmy kreować własne obrazy w wyobraźni. Jednak kiedy pokazałam tą książke 9-letniemu siostrzeńcowi wydawał się dużo bardziej zainteresowany właśnie kolorowymi obrazkami, niż szkicami w oryginalne, ale myślę że to zależy od tego, co kto lubi.
             Osobiście jak już wspominałam preferuje oryginał. Jeżeli chcecie kupić dziecku prezent – polecam właśnie pierwowzór, gdyż w tym wydaniu dzieciaki bardziej zainteresują się grafiką niż czytaniem, a nie o to chodzi w książkach. Sama wychowałam się czytając książki o przygodach chłopca i z czystym sercem mogę je polecić. 

Ocena : 4/10

Autor : zbiorowy
Tytuł : "Najnowsze przygody Mikołajka"
Wydawnictwo: Znak, 2012
Stron: 285
Cena : 39,90 zł


piątek, 7 marca 2014

Stosik marcowy :)

Mam dzisiaj dla was stosik, w części z książkami w języku angielskim :)


Czytaliście jakąś z powyższych pozycji ?
Najbardziej zadowolona jestem z Heat Wave - książki z serialu Castle (najlepszy serial jaki kiedykolwiek istniał ) :) Możecie się spodziewać recenzji jak tylko znajdę trochę czasu, żeby ją przeczytać :)


niedziela, 2 marca 2014

9. Monster High. Upiór z sąsiedstwa


Nie bój się - odmienność jest na topie !
Zapraszamy do MONSTER HIGH.
Ta szkoła jest STRASZLIWIE modna 

           To recenzja już drugiej części opowieści o liceum Merston, które bynajmniej nie jest zwykłą szkołą. Osobiście byłam zachwycona pierwszą częścią, ale jak zauważyłam po waszych komentarzach nie ma ona wielu fanów (przynajmniej wśród dorosłych). Mimo nieprzyjaznych opinii nie zniechęciłam się, a widok obu książek na mojej półce bardzo cieszy ;)
            "Upiór z sąsiedztwa" zdecydowanie różni się od "Upiornej szkoły". Przede wszystkim historia przedstawiona jest głównie z perspektywy Cleo de Nile. Rzadziej dowiadujemy się jak wygląda przebieg wydarzeń u Frankie i Melody, a szkoda. Na początku akcja była dosyć nudna, a Cleo niesamowicie irytująca. W pewnym momencie miałam wręcz ochotę się poddać i odłożyć książke. Wtedy właśnie akcja zrobiła się dynamiczna, nieprzewidywalna i zabawna. Egipcjanka w dalszym ciągu denerwowała, ale wydarzenia ją przyćmiły, więc nie zwracałam tak na nią uwagi.
            Pierwsza część zakończyła się pocałunkiem Frankie i Bretta, oraz tym, że wnuczka Frankensteina dosłownie straciła głowę. W kontynuacji Frankie, Melody i Brett chcą pokazać wszystkim, że potwory wcale nie są takie straszne. Sprawa RAD-owców została nagłośniona przez media dzięki temu, że chłopak Bekki trafił zszokowany do szpitala. Kiedy wyzdrowiał i dowiedział się, że potwory naprawde istnieją postanowił pomóc im być zaakceptowanym przez społeczeństwo. Jedna ze stacji telewizyjnych obiecała mu, że wyświetli film, który on nakręci. Wszyscy byli zachwyceni tym pomysłem oprócz Cleo. Ona i jej koleżanki miały wziąć udział w sesji dla teenVOGUE, ale wystąpił mały problem - data premiery filmu była taka sama, jak sesji zdjęciowej. Jak potoczyły się ich sprawy ? Musicie przeczytać! Z pewnością ździwicie się, że akcja może zmienić się tak wiele razy.
                 W wypadku tej książki Lisi Harrison również spisała się świetnie. Język jest bardzo przyjemny, tak jak w pierwszej części. Autorka również bardzo dobrze opisała bohaterów, wydaje się nawet, jakby byli prawdziwymi nastolatkami. Naprawdę możemy wczuć się i poczuć, jakbyśmy bezpośrednio uczestniczyli w tej historii.


Ocena : 8/10

Autor: Lisi Harrison
Tytuł : "Monster High. Upiory z sąsiedztwa."
Wydawnictwo : Bukowy Las, 2011
Stron : 260
Cena : 29,90

środa, 26 lutego 2014

8. Monster High. Upiorna szkoła.



" Nie bądź jak inni - wyróżnij się z tłumu !
Witajcie w szkole MONSTER HIGH, tu potwory stają się... UPIORNIE FAJNE "

            Na początku byłam święcie przekonana że jest to zwyczajna książka dla dzieci, bez żadnej ciekawej fabuły. Po raz kolejny jednak okładka wpadła mi w oko i stwierdziłam, że być może warto spróbować. Bynajmniej na książce się nie zawiodłam, a nawet przeciwnie - jestem nią oczarowana!
            Książka skupia się na przeżyciach dwóch "nowych" nastolatek w szkole Merston High. Pierwszą z nich jest Melody, która przez swoją astmę musiała przeprowadzić się do Salem z Beverly Hills. Jej siostrze, Candace nie podoba się zmiana miejsca zamieszkania, więc winę zrzuca na Melody. Dziewczyna jest zakompleksioną nastolatką. W Beverly Hills była nazywana Nochaliną przez duży nos, który zoperował jej przed przeprowadzką ojciec. Uważa ona jednak, że przed operacją było lepiej. Zakochuje się w swoim sąsiedzie, Jacksonie. Jednak na stołówce miał miejsce pewien wypadek, po którym chłopak zostawia Melody. Ta zaprzyjaźnia się więc z Bekką i Haylee, ale od początku widać, że ta przyjaźń jest niesamowicie dziwna.
            Drugą dziewczyną jest Frankie Stein, wnuczka słynnego Frankensteina, stworzona przez rodziców. Jest bardzo podekscytowana pójściem do normalnej szkoły i poznawaniem innych. Ma miętową skórę, którą musi zakrywać makijażem oraz szwy i śruby które muszą być osłonięte ubraniami, co bardzo jej się nie podoba. Od początku sprawia problemy, nie zgadza się na to, że potwory nie mogą się ujawniać. Marzeniem Frankie jest bycie popularną. Przypadkowo zaprzyjaźnia się z dziewczynami takimi jak ona : Cleo, Blue, Clawdeen i Lalą.
             Frankie i Melody nie zaprzyjaźniają się, jak mogłoby się nam wydawać, a nawet wręcz przeciwnie. Mimo, iż obie są nowe nie szukają w sobie wsparcia. Od początku nie przepadają za sobą. Po pewnym, dość oryginalnym incydencie wszystko się zmienia. Czy dziewczyny się zaprzyjaźnią? Tego dowiemy się w kolejnej części.
              Książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Nie spodziewałam się tak wciągającej historii. "Monster High" czyta się niesamowicie szybko. Ja tę powieść połknęłam w jeden wieczór. Świetna akcja i prosty język to nie jedyne zalety. Postaci są dobrze opisane, a to jak przeplatają się ich losy zdecydowanie oryginalne. Nie mogę się doczekać przeczytania kolejnych części ! :)

Ocena : 9/10

Autor : Lisi Harrison
Tytuł : " Monster High. Upiorna Szkoła "
Wydawnictwo : Bukowy Las, 2011
Stron : 276
Cena : 29,90 zł

Wyniki konkursu :)





A więc konkurs wygrywa Aga Czekaj :) Proszę o kontakt na anonymousreader1997@gmail.com

czwartek, 20 lutego 2014

7. Projekt C



"Trzy przyjaciółki, trzy światy, jeden wspólny projekt. Pasją Nonie jest moda, Edie zajmuje się ratowaniem świata, Jenny właśnie zagrała pierwszą rolę w hollywoodzkim filmie. Pewnego dnia poznają Crow - zaniedbaną dziewczynkę z Afryki. Crow ma dwanaście lat, ledwo czyta, za to fenomenalnie rysuje i szyje. Tak rodzi się Projekt C - wspólne przedsięwzięcie trzech zwariowanych nastolatek. Cel? Pomóc Crow oczywiście. Szalona, dowcipna, tętniąca życiem historia osadzona w świecie mody"

       "Projekt C" bynajmniej nie trafił w moje ręce przypadkowo. Tak się składa, że chodzę do szkoły oddalonej o ok. 3 min od centrum handlowego w którym jest Empik. Prawie codziennie chodzimy tam z przyjaciółką, a czekając aż ktoś po nas przyjedzie patrzymy na książki, czytamy tylne okładki i myślimy co by tu kupić. Kiedy zobaczyłam że powieść Sophii Bennett łączy w sobie modę i pomoc innym (lubię angażować się w wolontariat), nie mogłam wyjść ze sklepu bez niej.

       Książka opowiada o trzech przyjaciółkach : Nonie, która interesuje się modą, Edie próbującej za wszelką cenę uratować świat oraz Jenny, rozpoczynającej swoją karierę aktorską. Dziewczyny poznają Afrykańską dziewczynkę o imieniu Crow. Ma 12 lat, ale już potrafi niesamowicie rysować i szyć. Jej życie od początku było ciężkie, rodzice wysłali ją do Anglii gdy w Afryce zrobiło się niebezpiecznie. Edie uczy Crow czytać i to właśnie ona odkrywa jej niezwykłe zdolności.

       Kiedy przyjaciółki Edie dowiedziały się o dziewczynce, za wszelką cenę postanowiły jej pomóc.  Urządziły jej pracownie w domu Nonie, znalazły nauczycielkę, która kiedyś szyła dla jednego z najbardziej sławnych domów mody, pomogły jej też zdobyć cenne materiały, o których Crow nawet nie śniła.
   
       Spodobało mi się to, że w książce napisanej tak prostym językiem można odnaleźć taki przekaz.  Myślę, że żadne dziecko, czy nastolatek nie byłoby w stanie wyciągnąć takiej nauki z lektur szkolnych. W tej  powieści możemy dostrzec jak wielkie problemy są na świecie i że współpracując ze sobą możemy osiągnąć wiele. Widzimy też jak ważna jest tolerancja. Uważam jednak, że ta książka chce nam w głównej mierze pokazać to, że każdy z nas ma talent i powinien go rozwijać.

        Dobrym wyborem zdecydowanie było pokazanie tej historii z punktu widzenia Nonie, a nie osoby trzeciej. Jednakże dziewczyna w niektórych momentach zaczynała mnie denerwować na przykład gdy swoim zachowaniem pokazywała że moda powinna być dla wszystkich najważniejsza i nie przejmowała się problemami innych. Książkę mimo to uważam za bardzo udaną i myślę, że dorośli również mogliby po nią spokojnie sięgnąć. Całość dopełnia piękna szata graficzna, dzięki której książkę czyta się bardzo szybko.

Ocena : 8/10

Autor: Sophia Bennett
Tytuł: "Projekt C"
Wydawnictwo: Egmont, 2011
Stron: 260
Cena: 24,99 zł



piątek, 14 lutego 2014

6.Osaczona

"Zabiła. Taki zarzut usłyszała Miranda Wood, kiedy w jej własnej sypialni znaleziono zakrwawione ciało byłego kochanka Richarda Tremaina. Obok zwłok leżał nóż kuchenny, którym zadano ciosy. Podejrzane jest również to, że ktoś anonimowo wpłaca za nią sporą kaucję.Miranda musi udowodnić swoją niewinność, mimo że wszystko świadczy przeciwko niej. Walcząc o dobre imię, odkrywa krok po kroku mroczną sieć kłamstw, szantażu i korupcji.
Ale jest ktoś, kto zrobi wszystko, żeby prawda nie wyszła na jaw. Im bardziej Miranda zbliża się do rozwiązania zagadki, w tym większym jest niebezpieczeństwie. W końcu sama staje się celem mordercy."

        Szczerze powiedziawszy fanką kryminałów zostałam niedawno, aczkolwiek miałam w rękach książki niejednego autora tego gatunku. Tess Gerritsen jest jednak moją ulubioną pisarką, ponieważ każda jej powieść tyczy zupełnie innych sytuacji, jest w nią wplątany wątek miłosny, a koniec jest zupełnie nieprzewidywalny ( co bardzo denerwuje u innych autorów, gdy od początku wiem kto zabił ). Jestem fanką jej thrillerów medycznych, ale na "Osaczonej" również się nie zawiodłam, a nawet uważam ją za jedną z lepszych powieści które czytałam .
          Miranda Wood jest spokojną mieszkanką wyspy Shepherd's Island, na której pracuje jako korektorka w gazecie. Wdała się w romans z Richardem Tremainem, jej bardzo bogatym szefem, który ma żonę i dwójkę dzieci. Gdy dziewczyna z nim zerwała, nie mógł się z tym pogodzić, gdyż nie był on przyzwyczajony do odmowy i uważał, że pieniędzmi można kupić wszystko. Kiedy dzwoni do byłej kochanki i oznajmia, że zaraz ją odwiedzi, ona natychmiast ucieka na plażę.
       Po powrocie znajduje ciało zabitego mężczyzny we własnej sypialni. Wszystkie podejrzenia spadają na nią, nikt jej nie wierzy. Wtedy właśnie postanawia odkryć prawdę na własną rękę. Na swojej drodze napotyka Chase'a Tremaina, brata zamordowanego. Na początku, tak jak wszyscy, osądza dziewczynę, ale z czasem zaczyna mieć wątpliwości co do jej winy.W końcu postanawia pomóc Mirandzie w odnalezieniu prawdziwego zabójcy. Tymczasem im bliżej są prawdy, tym bardziej jest niebezpiecznie. Ktoś zaczyna czychać na życie dziewczyny.
         Tak jak już mówiłam, moim zdaniem jest to jedna z lepszych powieści Gerritsen. Cieszę się, że miałam okazję ją w końcu przeczytać, bo leżała na półce i kusiła mnie pół roku, ale zawsze znalazło się coś ważniejszego do zrobienia. Nie ma szans, byśmy domyślili się kto tak na prawdę zabił. Wątek miłosny, mimo iż bardzo nieprawdopodobny, był przyjemny i również zaskakujący. Zdecydowanie polecam lekturę !

 Ocena :  9/10

Autor: Tess Gerritsen
Tytuł : Osaczona
Stron: 300
Cena: 34,99
Wydawnictwo: Harlequin, 2012



poniedziałek, 10 lutego 2014

KONKURS !!!

KONKURS !!!

Postanowiłam zorganizować dla was konkurs :) Do wygrania książka pt. "Scarlett" Barbary Baraldi. 

Konkurs trwa od 10.02.2014 do 24.02.2014



Zasady są bardzo proste:

1. Zaobserwuj mojego bloga i wstaw baner w widocznym miejscu na swoim blogu
2. Odpowiedz w komentarzu na pytanie : Gdybyś miała zabrać na bezludną wyspę jedną książkę, jaka by to była ? i napisz swojego maila oraz adres bloga.
3. Spośród komentarzy wylosuje 1 który wygra i skontaktuję się z nim do 3 dni po zakończeniu konkursu :)

Uwaga !
Konkurs tylko i wyłącznie dla osób mieszkających w Polsce, nie wysyłam nagrody za granicę. Aby konkurs był ważny musi w nim uczestniczyć min. 15 osób.


Scarlett ma szesnaście lat i właśnie przeprowadziła się do Sieny. Zostawiła za sobą wakacje, swoją najlepszą przyjaciółkę i kiełkującą miłość do Matteo? W nowej szkole poznaje Umberto, który od razu okazuje jej zainteresowanie, jednak Scarlett odkrywa, że jej koleżanka z ławki Caterina jest w nim skrycie zakochana. Co wybrać: miłość czy przyjaźń? Odpowiedź przychodzi sama podczas szkolnego koncertu, kiedy na scenę wchodzi chłopak o oczach jasnych jak lód i ich wzrok spotyka się w tłumie. Mikael, basista zespołu Dead Stones, pojawia się przy niej w najbardziej niespodziewanych momentach, by za chwilę zniknąć, a Scarlett nie potrafi oprzeć się jego magnetycznemu spojrzeniu.

Jednak Mikael jest zbyt piękny i zbyt niezwykły, by mógł być prawdziwy: tylko Umberto zdaje się znać jego sekret, lecz nie udaje mu się ostrzec Scarlett?
Niedługo potem w szkole ma miejsce niewyjaśnione morderstwo, a Scarlett pada ofiarą przerażającego ducha o płonących oczach.
Kim naprawdę jest Mikael? Jej aniołem stróżem czy prześladującym ją demonem?

Scarlett to pierwsza wydawana w Polsce powieść Barabry Baraldi, przez wielu uważanej za najważniejszą autorkę nowego nurtu włoskiej powieści gotyckiej.
Uhonorowana wieloma włoskimi nagrodami literackimi, jest autorką kilku powieści i zbiorów opowiadań o tematyce noir.
Zbiera gotyckie lalki i tworzy amulety zgodnie z fazami księżyca.

sobota, 8 lutego 2014

5. Numery. Czas uciekać.


"Jak to jest znać daty śmierci wszystkich ludzi na świecie...? Jak to jest wiedzieć, że ukochana osoba umrze już za kilka dni... ? To, co widzi piętnastoletnia Jem to dar, ale i przekleństwo. Numery są w jej głowie. Zna datę śmierci matki. Wie, kiedy w ataku terrorystów na Londyn zginą ludzie. Nikogo nie umie obronić przed śmiercią, więc  ucieka - przed rówieśnikami, policją, innymi ludźmi."

         "Numery" to debiutancka trylogia angielskiej pisarki Rachel Ward. Pierwotnie było to opowiadanie, dopiero później przez wiele sukcesów, które osiągnęło, zostało rozwinięte. Szczerze powiedziawszy po tą książkę sięgnęłam tylko i wyłącznie dlatego, że czytałam wiele pochlebnych opinii. Po przeczytaniu nie dziwiło mnie już, że z pozoru skromnie wyglądająca książka zdobyła sławę i wiele nagród.
         Główna bohaterka powieści - Jem, to pozornie zwyczajna piętnastolatka. Gdy była dzieckiem, jej matka zmarła przez przedawkowanie narkotyków. Dziewczynka tułała się, aż zamieszkała z Karen, ale nie czuła się przy niej bezpiecznie. Od innych nastolatków odróżniają ją pewna niesamowita umiejętność, a mianowicie widzi numery. Gdy tylko spojrzy w czyjeś oczy, zauważa datę śmierci tej właśnie osoby. Dziewczyna nienawidzi tego, więc ukrywa się przed ludźmi.
          Wszystko ulega zmianie, gdy poznaje Pająka. Na początku również jego unika, ale z czasem zaprzyjaźnia się z odrzuconym przez społeczeństwo chłopcem. Kiedy patrzy mu w oczy, widzi, że zostały mu trzy tygodnie życia. Pewnego dnia postanowili razem zobaczyć London Eye. Wtedy Jem zauważa coś dziwnego, a zarazem przerażającego. Numery wszystkich ludzi są takie same i wskazują datę obecnego dnia. Gdy zrozumiała, że coś im grozi, zaczęła uciekać razem z Pająkiem.
           Dziewczyna nie pomyliła się, Londyn został zaatakowany przez terrorystów, a po ucieczce z miejsca eksplozji zarówno ona, jak i jej przyjaciel są podejrzani. Decydują się więc na ucieczkę. Z czasem ta dwójka zaczyna coraz bardziej się w sobie zakochiwać. Tymczasem Jem jest przerażona i za wszelką cenę próbuje przechytrzyć swój dar i uratować ukochanego.
            Książka podobała mi się niesamowicie. Dzięki temu, że narrator opowiada z perspektywy Jem, jest nam łatwo wczuć się i samemu "przeżyć" tę przygodę. Już po przeczytaniu pierwszej kartki nie mogłam się oderwać od lektury. Czynnikiem, który bezpośrednio wpłynął na to, że pokochałam "Numery" były cudowne opisy Londynu (najcudowniejszego miasta na świecie ! ). Książkę gorąco polecam każdemu.
Ocena : 10/10

Autor: Rachel Ward
Tytuł : "Numery"
Wydawnictwo : Wilga, 2009
Stron : 317
Cena : 29,99