"Trzy przyjaciółki, trzy światy, jeden wspólny projekt. Pasją
Nonie jest moda, Edie zajmuje się ratowaniem świata, Jenny właśnie zagrała
pierwszą rolę w hollywoodzkim filmie. Pewnego dnia poznają Crow - zaniedbaną
dziewczynkę z Afryki. Crow ma dwanaście lat, ledwo czyta, za to fenomenalnie
rysuje i szyje. Tak rodzi się Projekt C - wspólne przedsięwzięcie trzech
zwariowanych nastolatek. Cel? Pomóc Crow oczywiście. Szalona, dowcipna, tętniąca
życiem historia osadzona w świecie mody"
"Projekt C" bynajmniej nie
trafił w moje ręce przypadkowo. Tak się składa, że chodzę do szkoły oddalonej o
ok. 3 min od centrum handlowego w którym jest Empik. Prawie codziennie chodzimy
tam z przyjaciółką, a czekając aż ktoś po nas przyjedzie patrzymy na książki,
czytamy tylne okładki i myślimy co by tu kupić. Kiedy zobaczyłam że powieść
Sophii Bennett łączy w sobie modę i pomoc innym (lubię angażować się w
wolontariat), nie mogłam wyjść ze sklepu bez niej.
Książka opowiada o trzech
przyjaciółkach : Nonie, która interesuje się modą, Edie próbującej za wszelką
cenę uratować świat oraz Jenny, rozpoczynającej swoją karierę aktorską.
Dziewczyny poznają Afrykańską dziewczynkę o imieniu Crow. Ma 12 lat, ale już
potrafi niesamowicie rysować i szyć. Jej życie od początku było ciężkie,
rodzice wysłali ją do Anglii gdy w Afryce zrobiło się niebezpiecznie. Edie uczy
Crow czytać i to właśnie ona odkrywa jej niezwykłe zdolności.
Kiedy przyjaciółki Edie dowiedziały się
o dziewczynce, za wszelką cenę postanowiły jej pomóc. Urządziły jej
pracownie w domu Nonie, znalazły nauczycielkę, która kiedyś szyła dla jednego z
najbardziej sławnych domów mody, pomogły jej też zdobyć cenne materiały, o
których Crow nawet nie śniła.
Spodobało mi się to, że w książce
napisanej tak prostym językiem można odnaleźć taki przekaz. Myślę, że
żadne dziecko, czy nastolatek nie byłoby w stanie wyciągnąć takiej nauki z
lektur szkolnych. W tej powieści możemy dostrzec jak wielkie problemy są
na świecie i że współpracując ze sobą możemy osiągnąć wiele. Widzimy też jak
ważna jest tolerancja. Uważam jednak, że ta książka chce nam w głównej mierze
pokazać to, że każdy z nas ma talent i powinien go rozwijać.
Dobrym wyborem zdecydowanie było
pokazanie tej historii z punktu widzenia Nonie, a nie osoby trzeciej. Jednakże
dziewczyna w niektórych momentach zaczynała mnie denerwować na przykład gdy
swoim zachowaniem pokazywała że moda powinna być dla wszystkich najważniejsza i
nie przejmowała się problemami innych. Książkę mimo to uważam za bardzo udaną i
myślę, że dorośli również mogliby po nią spokojnie sięgnąć. Całość dopełnia
piękna szata graficzna, dzięki której książkę czyta się bardzo szybko.
Ocena : 8/10
Autor: Sophia Bennett
Tytuł: "Projekt C"
Wydawnictwo: Egmont, 2011
Stron: 260
Cena: 24,99 zł
Nie znam tej książki, ale zapowiada się ciekawie. Zresztą ty skutecznie mnie do niej zachęciłaś ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pierwsze słyszę o tej książce. Zapamiętam sobie tytuł i może kiedyś się skuszę
OdpowiedzUsuńTak mi się wydawało, że książki z tej serii mogą być wartościowe i widzę, że dobre przeczucie miałam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się temtyka twojego bloga :) Chciałabym nominować cię do liebster blog award :3 Szczegóły na moim blogu.
OdpowiedzUsuńhttp://napisanepasja.blogspot.com