piątek, 31 stycznia 2014

3. Pocztówka z Toronto



"Monika uczy się w gimnazjum w niedużym mieście. Nieoczekiwanie dołącza do jej klasy Dominik, który przyjechał z Warszawy. Monika zaprzyjaźnia się z nowym, jednak kiedy w szkole zaczynają dziać się niepokojące rzeczy, czuje, że z powodu tej znajomości może wpaść w kłopoty. Czy dziewczyna da się wciągnąć w nielegalne interesy? I czy w końcu zwróci uwagę na Włodka - chłopaka, który w każdej sytuacji zjawia się gotowy do pomocy?
Dariusz Rekosz jest autorem książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Publikuje od 2005 roku, pisze także scenariusze i felietony.  Jest animatorem kultury i twórcą słuchowisk radiowych. Pasjonuje się piłką nożną, fascynują go podróże, uwielbia dobrą kuchnię."

        Po książkę sięgnęłam właściwie ze względu na cenę (jedyne 6 zł w Matrasie) i serię - niebieskie migdały ( mam zamiar przeczytać inną książkę z tej serii - "Look", napisaną przez Sophię Bennett, którą uwielbiam :) ).  Niestety Dariusz Rekosz nie podołał moim wymaganiom, książka nie miała w sobie nic ciekawego.
          Zaczyna się dość smutno, a mianowicie od śmierci ojca głównej bohaterki Moniki. Był on jedynym źródłem dochodów w rodzinie, więc jest im niesamowicie ciężko poradzić sobie bez niego. Później przenosimy się w czasie, aż do momentu kończenia gimnazjum przez Monikę. Generalnie cała książka opowiada o perypetiach dziewczyny, jej przyjaciółki i nowego w klasie - Dominika. Nie chcę wam zdradzać więcej szczegółów, bo książka sama w sobie ma ich nie dużo i nie byłoby wtedy sensu jej czytać.
             Denerwowała mnie przewidywalność. Od początku właściwie wiedziałam co będzie się działo kilka stron dalej, nie było żadnych zwrotów akcji ( oprócz jednego który również dało się przewidzieć, bo młodzieżówka bez dobrego zakończenia to tak naprawdę nie młodzieżówka ). Irytujące były też próby użycia przez autora młodzieżowych wyrazów. Nie wyszło mu to za dobrze, ale teoretycznie osobom ok. 30 roku życia mogłyby się one takie wydawać.
              Nie polecam książki, chyba że będzie się wam wyjątkowo nudziło. W ostateczności jest znośna, ale dosyć nudna i nic nie wnosząca. Drugi raz po nią raczej nie sięgnę. Jedynym plusem jest to, iż jest krótka, bo myślę, że nie doczytałabym jej gdyby miała dwa razy tyle stron. Myślę, że autor nie do końca miał wenę do napisania tej książki, bo jest to zwykła historia dziewczyny ze wstawkami rodem z "Dlaczego ja?" i "Trudnych spraw".

Ocena: 2/10

Autor: Dariusz Rekosz
Tytuł: "Pocztówka z Toronto"
Wydawnictwo: Egmont, 2013
Stron: 142
Cena: 10 zł

3 komentarze:

  1. Nie czytałam, ale jeżeli rzeczywiscie jest nudna, to nie będę po nią sięgała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka wydaje się dość interesująca więc szkoda, że w środku nie ma zbyt wiele do zaoferowania

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam jedną książkę z serii "Niebieskie migdały" - Look, który, jak napisałaś, zamierzasz przeczytać i świetnie, bo książka jest naprawdę genialna - ale wracając do "Pocztówki.." to szkoda, że jest taka słaba. Miałam na nią chętkę, ale teraz raczej po nią nie sięgnę..

    OdpowiedzUsuń